Hej kochani.
W dzisiejszym poście chciałabym podzielić się z wami moją opinią na temat cieni marki Affect. Jest to polska marka, więc tym bardziej byłam ciekawa ich produktów. W swojej ''kolekcji'' posiadam paletę cieni AffectNaturally Mat, kilka cieni pojedynczych oraz sypkie cienie/pigmenty.
Wiem, że sporo osób zastanawia się nad tym, które cienie lepiej kupić - Zeova czy Affect, gdyż opakowania wyglądają podobnie, więc można odnieś wrażenie, że i jakość jest podobna. W tym poście odpowiem na te pytanie :)
Na początek swojej przygody z marką Affect wybrałam neutralną, a zarazem bardzo podstawową paletę jaką jest Affect Naturally Matt. Paleta zawiera 10 matowych cieni, co sprawia, że dla tych z was, które kochają błysk może nie być samowystarczalna. Ja jestem fanką świecidełek na oczach, jednak mimo to uważam, że ta paleta to świetny wybór dla osób, które szukają palet z ''bazowymi'' odcieniami, gdyż na początek wystarczy nam rozświetlacz, by uzupełnić ją o podstawowy, połyskujący cień.
PIGMENTACJA CIENI AFFECT
Zarówno paleta Naturally Matt, jak i cienie pojedyncze marki Affect mają genialną pigmentację. Według mnie jest ona na poziomie palety Anastasia Beverly Hills Modern Renaissance - naprawdę! Te cienie, to wręcz prasowane pigmenty, dlatego warto uważać z ilością podczas aplikacji, gdyż nabranie zbyt dużej ilości jednorazowo może skutkować stworzeniem nieestetycznych plam na powiece. Początkojące osoby powinny być szczególnie uważać, bo wiem z autopsji, że na początku chcemy zrobić wszystko szybko, a pośpiech podczas aplikacji cieni nie jest najlepszym doradcą. Pamiętajcie zatem, w tym przypadku mniej znaczy więcej. Malutkie ilości i stopniowe dokładanie cieni są kluczem podczas aplikowania cieni marki Affect. Jak widzicie na poniższych swatchach, pigmentacja jest rewelacyjna! Widać to zwłaszcza po jasnych cieniach, które mają świetne krycie, a niestety zazwyczaj te najjaśniejsze kolory po ''zeswatchowaniu'' są prawie niewidoczne.
Lakiery Semilac 181 i 136.
WADY I ZALETY CIENI AFFECT
Zalety:
- kolory świetnie się blendują
- cienie bardzo dobrze się ze sobą łączą i tworzą równomierne przejścia
- kolory nie tracą na intensywności w ciągu dnia
- bardzo mocna pigmentacja
- cena jest proporcjonalna do jakości
- cienie nie zbierają się w załamaniu i są bardzo trwałe
- brak numerów na pojedynczych wkładach
ZOEVA CZY AFFECT? KTÓRE CIENIE SĄ LEPSZE?
Z racji tego, że palety obu marek są do siebie podobne, to można by odnieść wrażenie, że i jakość jest podobna. Niestety, zoeva ma dużo gorszą jakość niż Affect, chociażby ze względu na dużo słabszą pigmentację cieni. Co zatem warto kupić? Cienie Zoeva czy Affect? Wiem, że palety Zoeva można często kupić na promocji -20% w Sephora (do kupienia tutaj KLIK ) (jak wyszukiwać kody rabatowe - post < klik > )i wtedy jedna paleta zamiast 95 zł, kosztuje 76 zł (a cienie Affect nigdy nie są na promocji), jednak uważam, że 98 zł za paletę cieni Affect (do kupienia na Coccolita < klik > ), to naprawdę świetny deal, jak za tak wysoką jakość.
Zatem jakie cienie lepiej kupić? Zoeva czy Affect? Moim zdaniem Affect bije na głowę cienie Zoeva :)
Z firmy Affect posiadam również sypkie cienie/pigmenty, które są genialnej jakości. te ze zdjęcia to Affect Rio Carnival i możecie kupić tutaj (KLIK) :)
Posiadacie coś z firmy Affect? Jestli tak, to dajcie znać w komentarzach co i jak się wam spisuje :)
A jeśli jeszcze nie mieliście styczności z ich produktami to napiszcie co wam się spodobało lub czy zrobiłam wam ''apetyt'' na ich genialne cienie!
Wpadnijcie też na moj instagram @andziathere, gdzie śledzi mnie już ponad 117 tysięcy osób, a także na snapa andziathere, gdzie codziennie w zami ''gadam'' i pokazuję nieco prywaty, a także robię testy podkładów (ps. Dziś testuję podkład Eveline Liquid Control) :)
PS. Być może niebawem ruszę z YT, więc jeśli mnie lubicie, to możecie dać suba na zachętę! Link do kanału tutaj KLIK
PS2. Drogeria internetowa cocolita.pl przygotowała dla mojej grupy dla obserwatorów na FB (KLIK) kod rabatowy ''makeupslaves12'', który daje 12% rabatu na zakupy. Ważny do 26.02.2018r, nie działa na produkty przecenione.
wyglądają nawet zacnie :D no i robisz piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMam "apetyt" na paletę, ma bardzo ładne kolory. Na co dzień dobrze się czuję w brazach. Kolorowe cienie też wyglądają obiecująco, szczególnie te niebieskie i różowe :) Cieszę się, że powstała taka recenzja, ponieważ wahałam się nad zakupem palety Zoeva. Teraz wiem, że ma lepszy zamiennik!
OdpowiedzUsuńWow, ale pigmentacja
OdpowiedzUsuńPigmentacja jest świetna! Zapraszam do siebie! https://sferapiekna.wordpress.com/2018/02/04/biotanique-swietny-peeling-w-atrakcyjnej-cenie/
OdpowiedzUsuńJa właśnie się zastanawiam nad paletką ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiam sie ktora palete kupic od Affect, a pigmenty biore wszystkie hihihi ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tych cieniach Affect, ale zainteresowałaś mnie nimi! :D
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Pigmentacja wygląda świetnie! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWow, ale niesamowita pigmentacja <3 zapraszam http://cllauding.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Właśnie jestem na etapie szukania pierwszych cieni w palecie i Twoje rady są bardzo cenne. :) zapraszam do siebie :) http://whereeyescannotreach.com/?p=902
OdpowiedzUsuńCzy te cienie Affect są tylko dostępne na Coccolicie? Czy można je też kupić gdzieś indziej?
OdpowiedzUsuńNa minti shop są i często są promocje
UsuńMam wrażenie, że cienie Affect nie są tak popularne jak Zoeva, to tym bardziej zdecydowałabym się na te pierwsze. Patrząc na pigmentacje i kolory, to jest coś! Muszę się tej marce przyjrzeć.
OdpowiedzUsuńPiękne cienie ;) szczególnie te naturalne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńOstatnia paletka ze zdjęcia- rewelacyjne kolory! c:
OdpowiedzUsuńblog @mavselina-k | instagram @mavselina | youtube @mavselina
Są maleńkie literówki, a tak to super recenzja. Dzięki Tobie wezmę tą firmę pod uwagę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńGdzie? :) Chętnie poprawię.
UsuńMega recenzja !
OdpowiedzUsuńflarri.com
Jeej, faktycznie ta pigmentacja cieni Affect jest świetna! ♥ Aż dziwne, że wcześniej nie słyszałam o tej marce.
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam ostatnio czy kupić Zoevę i dobrze, że się wstrzymałam, bo jak widzę lepiej dopłacić i mieć coś lepszego :)
To mi teraz wywróciłaś życie do góry nogami! Chyba trzeba poczynić zakupy!
OdpowiedzUsuńpiękne kolorki ;*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Super kolory, naptawdę fajnie się zapowiadają😉
OdpowiedzUsuńhttps://pielegnacyjny-zakatek.pl/
ale cudowne kolory <3
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, do której z palet Zoeva porównujesz cienie Affect? Generalnie napigmentowanie cieni to tylko jeden aspekt i dla początkujących moim zdaniem lepiej sprawdzi się Zoeva. Cienie Affect mocno się osypują mimo świetnego pigmentu i łatwo sobie zrobić krzywdę, jeżeli nie umie się z nimi pracować.
OdpowiedzUsuńwow, super recenzja! już wiem co kupię na najbliższych zakupach:)
OdpowiedzUsuńkolory cudo!
OdpowiedzUsuń