Hej kochani, Dzisiejsza stylizacja może być dla wielu banalna czy też inspirowana stylem ''tumblr girl''. Jednak ja czuje się w niej w pełni swobodnie i na pewno nie jest to ''przebieranka''. Dlaczego o tym piszę? Dlatego, że kiedyś dostałam komentarz typu: Jak możesz określać się mianem blogerki modowej? Twoje stylizacje są zwykłe, jak chcesz zobaczyć modę to wejdź na bloga Jessici Mercedes!''. Racja, nie jestem blogerką modową, bo ta strona to blog lifestyle :) Na tym blogu pokazuję to, jak ja ubieram się na co dzień. Może nie jest to moda z wybiegów, ale szczerze... na ulicach nie widzę, aby ktoś był ubrany w tego typu ubrania. Według mnie w modzie najważniejsze jest to, aby zawsze być sobą i ubierać się, a nie przebierać. Ot takie moje przemyślenia :) Jeżeli lubicie pogadanki i przemyślenia to wpadnijcie na mojego snapa: andziathere.
17 maja 2017
9 maja 2017
STYLIZACJA: RÓŻOWY PŁASZCZ
RÓŻ I SZAROŚĆ
To dwa kolory to zdecydowanie mój klimat, choć ostatnio często sięgam po klasykę, jaką jest połączenie bieli z czernią. Wełniany płaszcz o delikatnym kroju oversize sprawdzi się do casualowej stylizacjo na co dzień jak i do tej eleganckiej, wystarczy zmienić trampki na szpilki, a sweter na elegancką koszulę i mamy całkiem nowy look.
5 maja 2017
PASKI WYBIELAJĄCE ZĘBY CREST | EFEKTY WYBIELANIA, ZDJĘCIA PRZED I PO, APLIKACJA

Moje zęby nigdy nie były śnieżnobiałe, pamiętam nawet, że wstydziłam się ich koloru gdy chodziłam do podstawówki i często podczas uśmiechu czy śmiania się zasłaniałam usta dłonią. Z wiekiem kompleks zniknął, a zęby przestały wydawać mi się żółte, zwłaszcza, że czasem dostawałam pytania od znajomych, a propos tego czy wybielałam zęby.
Z paskami firmy Crest miałam styczność kilka lat temu. Zamówiłam je wtedy na allegro. Niestety, bardzo bolała mnie po nich głowa i nie skończyłam kuracji. Spotkałam się wtedy z podobnym przypadkiem opisanym na jakimś blogu i byłam niemile zaskoczona, bo bardzo mało osób uskarżało się na takie dolegliwości, ale oczywiście musiało trafić akurat na mnie, że znalazłam się w tym wąskim gronie osób, które miały okropną migrenę po ich użyciu. Możliwe, że paski były nieoryginalne i przez to wywołały u mnie taką reakcję. Wtedy uznałam,że paski tej firmy nie są dla mnie i na kilka lat zaprzestałam używania takich specyfików.
Jednak 2 miesiące temu wspominałam na snapie (snapchat: andziathere) o tym, że chciałabym wybielić zęby oraz założyć aparat ortodontyczny, gdyż z wiekiem, moje dolne zęby uległy skrzywieniu (wydaje mi się, że to przez ósemki, które zaczęły mi wyrastać kilka lat temu) i warto o nie zadbać, by ten stan się nie pogłębił. Dostałam kilkanaście wiadomości polecających paski Crest i informację o tym, że firma ma swój sklep internetowy, dlatego uznałam, że skoro będę miała pewność zamawiając
z tej strony, że paski są oryginalne to czemu by nie spróbować.
z tej strony, że paski są oryginalne to czemu by nie spróbować.
Zdecydowałam się zamówić paski wybielające Crest 3D Whitestrips Professional effects. Wybrałam większą ilość pasków - 20 sztuk, czyli 10 saszetek po 2 paski (jeden na górne zęby i jeden na dolne). Możecie zamówić mniejszą ilość, czyli 10 sztuk, które wystarczą na 5 dni kuracji. Ja wolałam mieć ich więcej, bo co jakiś czas odświeżać efekty.